“Coś” Ci wlazło w plecy. Tyle stresów w pracy i kark boli. Ktoś Cię wkurzył i zaczyna boleć brzuch, łopatka albo głowa. Stres zawsze znajdzie sobie kawałek ciała, w którym może się schować. Bo takie jest nasze ciało, ono chłonie. Ono pamięta. Jest jak wielki album ze zdjęciami. Od Ciebie zależy do jakich wspomnień powrócisz i co one z Tobą zrobią.
Bo pamięć potrafi i boleć, ale też przynosić ukojenie. Ty wybierasz co oglądasz na ekranie swojego ciała. Ale bywa też tak, że te najtrudniejsze historie chowają się bardzo głęboko. I same nie wyjdą. Wtedy warto im pomóc na przykład dobrym masażem albo automasażem.
To moje super moce, które są ze mną od 13 lat i one naprawdę potrafią wyciągnąć niezłe śmieci 😉
——-
Więcej o automasażu na https://agnieszkakawula.pl/ czyli zrób to sam 😉
A o przygodach ciała i emocji wszelkich gadam raz w tygodniu: https://radiokawula.pl/