Wrażliwa, kolorowa, delikatna, utalentowana, na własnych zasadach, autentyczna. Kiedy poznałam Natalię obie byłyśmy w kropce biznesowej. Przez naszą wrażliwość zupełnie nie umiałyśmy się odnaleźć w social mediach i nie wiedziałyśmy, jak mówić o naszych talentach. Chowałyśmy się za strachem, wstydem i ograniczającymi przekonaniami. Ale miałyśmy siebie i mogłyśmy sobie kilka strachów wymasować z ciała. Dziś jesteśmy w zupełnie innym miejscu zawodowo.

Przez ponad 6 lat naszej znajomości przeszłyśmy naprawdę gigantyczną zmianę. I choć może dziś nie wymiatamy w marketingu internetowym, to nadal żyjemy autentycznie i odważnie. Był też czas, że Natalia potrzebowała mentoringu w masażu. Z przyjemnością rozwiałam jej kilka wątpliwości i aż miło było patrzeć, jak się rozwija.

Kiedy w marcu zobaczyłam, że Natalia założyła zbiórkę na kurs nauczycielski lomi lomi u mnie, powaliło mnie! Mega wzrusz. A teraz to się stało! 3 dni maglowałam ją na różne sposoby, żeby przygotować najlepiej jak umiem do nowej roli. Wyłożyłam wszystkie karty na stół i opowiedziałam o wielu studniach, w które można wpaść, kiedy się uczy. Pierwszego dnia Natalia wróciła do domu, a potem poszła spać pod drzewem ?.

Dziś wyszła ode mnie z nowymi pomysłami, świeżą energią i kilkoma kiełkami, z których jeszcze nie wiadomo co wyrośnie, ale z przyjemnością obejrzę efekty końcowe. Niech pierwsi uczniowie, jacy do niej trafią, będą najfajniejsi na świecie, a uczenie tylko dodaje jej energii.

Podobał Ci się ten wpis? Podziel się z innymi!

Jeśli treści, którymi się dzielę, są dla Ciebie ważne lub inspirujące, możesz zabrać mnie na wirtualne cappuccino. Z przyjemnością dam się zaprosić.

Nazywam się Kawula.

Agnieszka Kawula

Jestem jak Bond, James Bond. Moje super moce to hawajski masaż Lomi Fizjo oraz automasaż. Jestem dziewczyną z YouTube’a. Ciągną do mnie jednorożce i kocham cappuccino. Mam najfajniejszego psa terapeutę!

Kawula wizytĘwka, serce
kolo

Nie przegap kolejnych wpisów!

Zapisz się na mój newsletter i bądź na bieżąco!

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA. Mają zastosowanie Polityka prywatności oraz Regulamin serwisu Google.
Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki Ci newslettera, a ich administratorem będzie Agnieszka Kawula. Szczegóły: polityka prywatności.

Poruszyło Cię?

Napisz do mnie.

Może Cię również zainteresować

Asia miała przyjechać na kurs w zeszłym roku, ale zdrowie postanowiło inaczej. I tak, po prawie roku nadszedł ten dzień. Z głowy wyskakiwały wszystkie najgorsze historie ze szkolnych lat. Oceny, przepytywania, sprawdziany, lęk przed odezwaniem...
Tego dnia na Gozo było wyjątkowo gorąco. Komary cięły jak wściekłe całą noc i znowu prawie nie spałam. Rano mieliśmy z mężem odwiedzić moją koleżankę Magdę. To ona opiekowała się mną, kiedy 15 lat temu...
Znałyśmy się „służbowo” i to ja byłam klientką gabinetu stomatologicznego, który prowadzi z mężem. Zawsze dzień przed wizytą, dzwoniła: „Pani Agnieszko, jutro o 10 pamięta pani?”. Czasem mignęła mi w mieście jej burza loków i...
Scroll to Top