Wiecie, że to zmysł dotyku rozwija się w ludzkim embrionie najwcześniej i jako pierwszy jest w pełni funkcjonalny?! Byłam zaskoczona kiedy dowiedziałam się, że już w 6-7 tygodniu rozwoju płodowego pojawia się wrażliwość w okolicy ust, nosa i policzków, a w 12-14 tygodniu dziecko zaczyna odczuwać dotyk praktycznie na całej powierzchni ciała! Potem jest jeszcze fajniej i maluszek zaczyna intensywnie badać swoje ciało, zwłaszcza twarz. Zaczyna ssać kciuk, dzięki czemu wycisza się.
Mówi się, że aż 80% bodźców jakie dochodzą do nas z otoczenia odbieranych jest za pomocą dotyku! A to dlatego, że zmysł dotyku jest ściśle powiązany ze skórą. To nie tak, że tylko dłońmi odbieramy bodźce i je przekazujemy innym.
Były nawet takie fajne badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Indianie. Profesor psychologii i neurobiologii Mattew Hertenstein zebrał grupę ludzi, którzy wyłącznie dotykiem mieli przekazać różne emocje nieznanym osobom. Ale cały myk polegał na tym, że przekazujący i odbiorcy się nie widzieli. Przez otwór w zasłonie dotykający mieli przekazać 12 różnych stanów uczuciowych głaskaniem, uciskaniem, potrząsaniem, wibracją. Tylko dotyk, zero dźwięków, zerwo wizualnych efektów. I uwaga: odbiorcy rozpoznawali takie uczucia jak irytacja, obrzydzenie, miłość, wdzięczność, złość z prawdopodobieństwem do 70%. Heloł! To szalenie dużo!
Dotyk naprawdę jest samodzielnym środkiem komunikacji i jest z nami od początku.
Praktycznie cała komunikacja z niemowlakiem odbywa się za pomocą dotyku: głaskanie, przytulanie, mycie, przewijanie, noszenie. Więc ważna jest jakość tego dotyku, czy dłoń będzie miękka, ciepła, spokojna, delikatna ale też silna i stabilna. Bo właśnie te pierwsze odczucia kształtują w małym człowieku jego poczucie jak bardzo jest istotny dla świata najbliższych mu osób. Kiedy dziecko zaczyna chodzić, chwytamy je za dłoń i prowadzimy. I znowu to ręką mówimy o naszych intencjach czy emocjach. To ręką głaszczemy dziecko po głowie. To ręką otulamy kołdrą do snu.
Dużą wagę przywiązujemy do słów, ale to dotyk potrafi zostać w naszych ciałach najdłużej. Dotykajmy więc mądrze.
A Ty, jakie dotyki pamiętasz i dlaczego?