Jeśli są wśród moich obserwatorów architekci, to wróżka Kawula przepowiada Wam też karierę terapeutów masażu. Serio. Znam jedną bardzo dobrą terapeutkę i świetną nauczycielkę, która jest z wykształcenia architektą. A teraz mam wśród swoich uczniów żywy dowód na to, że architektura i masaż to dobre kombo 😉.

Ewelina naprawdę z precyzją podeszła do techniki. Jakby miała w głowie wszystko rozrysowane i obmierzone, a potem przenosiła to na ciało. Jednak lubię jak ludzie się nie poddają na pierwszym zakręcie, kiedy plączą się ręce z nogami, a ruchy są jeszcze kanciaste. Lubię tę determinację i ambicję, żeby masować jak najlepiej nawet, kiedy dany ruch poznało się kilka dni wcześniej. Lubię też to, że się przejmujecie, stresujecie i chcecie być lepsi. To znaczy, że Wam zależy.

Powiem Wam, że naprawdę lubię moją pracę. Nigdy nie przypuszczałam, że będę tyle uczyć, ile uczyłam przez ostatnie 4 lata. W sumie to będzie prawie 200 indywidualnych kursów! Nie wiedziałam, że uczenie może być takie fajne. Człowiek przekazuje co wie, przy okazji pije cappuccino, zwierzęta kręcą się między nogami, potem się leży na stole i odbiera to, czego się kogoś nauczyło. No to jest życie 😉. Pewnie, że jest intensywnie, jasne, że muszę się nagadać, nawyjaśniać i pootwierać kilka pancernych puszek w człowieku, ale warto 😊 Zwłaszcza warto dla tych wszystkich osób, które potem korzystają z masażu tych nowych lomi talentów.

Ewelinę znajdziecie tu: https://agnieszkakawula.pl/moi-lomi-ludzie/ewelina-bednarska/

Podobał Ci się ten wpis? Podziel się z innymi!

Jeśli treści, którymi się dzielę, są dla Ciebie ważne lub inspirujące, możesz zabrać mnie na wirtualne cappuccino. Z przyjemnością dam się zaprosić.

Nazywam się Kawula.

Agnieszka Kawula

Jestem jak Bond, James Bond. Moje super moce to hawajski masaż Lomi Fizjo oraz automasaż. Jestem dziewczyną z YouTube’a. Ciągną do mnie jednorożce i kocham cappuccino. Mam najfajniejszego psa terapeutę!

Kawula wizytĘwka, serce
kolo

Nie przegap kolejnych wpisów!

Zapisz się na mój newsletter i bądź na bieżąco!

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA. Mają zastosowanie Polityka prywatności oraz Regulamin serwisu Google.
Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki Ci newslettera, a ich administratorem będzie Agnieszka Kawula. Szczegóły: polityka prywatności.

Poruszyło Cię?

Napisz do mnie.

Może Cię również zainteresować

Asia miała przyjechać na kurs w zeszłym roku, ale zdrowie postanowiło inaczej. I tak, po prawie roku nadszedł ten dzień. Z głowy wyskakiwały wszystkie najgorsze historie ze szkolnych lat. Oceny, przepytywania, sprawdziany, lęk przed odezwaniem...
Tego dnia na Gozo było wyjątkowo gorąco. Komary cięły jak wściekłe całą noc i znowu prawie nie spałam. Rano mieliśmy z mężem odwiedzić moją koleżankę Magdę. To ona opiekowała się mną, kiedy 15 lat temu...
Znałyśmy się „służbowo” i to ja byłam klientką gabinetu stomatologicznego, który prowadzi z mężem. Zawsze dzień przed wizytą, dzwoniła: „Pani Agnieszko, jutro o 10 pamięta pani?”. Czasem mignęła mi w mieście jej burza loków i...
Scroll to Top