lomi lomi
Lomi lomi fizjo to nazwa, która powstała w wyniku moich obserwacji wpływu masażu hawajskiego Lomi Lomi Nui na ciało człowieka, jego fizjologię i zdolności do autoregulacji.
Technika łączy w sobie miękkość, łagodność z bardzo precyzyjnymi ruchami, które sięgają również głębszych partii mięśni, bez zadawania ciału bólu.
lomi lomi
To zależy od stopnia nawarstwienia napięć i bóli. Najskuteczniejsza się terapia masażem. Zazwyczaj spotykamy się od 3-6 razy. Ciało potrzebuje czasu w dochodzeniu do siebie. To proces. Czasami ten proces zaskakuje i zamyka się w 2 sesjach, a czasami potrzebujemy kilku spotkań co około 2-3 tygodnie, żeby przywrócić znamiona równowagi w ciele.
Jedynie białaczka. Wszystkie inne dolegliwości i choroby (w tym onkologiczne), po konsultacji z lekarzem (jeśli trzeba), masuję. Lomi jest intensywnym masażem, ale cała sztuka polega na dobraniu odpowiedniej techniki do ciała pacjenta i tego, w jakiej kondycji do mnie przychodzi.
Nie, i nie powinien boleć, jednak to nie jest głaskanie, ale bardzo głęboka praca w mięśniach. Wszystko odbywa się z dużym wyczuciem oraz ogromną uważnością na pacjenta. Bez tego nie ma zaufania ani postępów terapii. Oprócz tego, że lomi jest masażem głębokim to także niezwykle relaksuje. To tak, jakby ktoś sobie zafundował mini urlop 😉. Jest miło, ciepło, spokojnie, a ciało się jakby przy okazji regeneruje.
Bo nigdy nie wiadomo co i gdzie się przyblokowało. Czasami bywa tak, że żeby puściło napięcie na plecach np w odcinku dolnym, trzeba pomasować brzuch i to głęboko. Dopiero wtedy pojawia się luz w plecach.
Dlatego wskazany jest masaż całego ciała (części intymne są zawsze zakryte ręcznikiem). Każdy pacjent jest traktowany indywidualnie i z każdym zawsze przed masażem rozmawiam, tak by jak najlepiej dobrać technikę do dolegliwości, z którymi się ktoś zmaga.
Każdy pacjent jest traktowany indywidualnie i z każdym zawsze przed masażem rozmawiam, tak by jak najlepiej dobrać technikę do dolegliwości, z którymi się ktoś zmaga.
Maksymalnie półtorej godziny.
250 zł
