Życie i tak zrobi swoje

To zacznę cytatem… Bo sierpniowy numer Urody Życia i felieton Arkadiusza Recława przyniósł mi ukojenie, kiedy pełna nadąsanych myśli siedziałam w ciepłej kąpieli i usiłowałam je tam wszystkie utopić 😉

Wystawianie się na pewną dawkę niepewności, niedomykanie planów, kreślenie zarysów i czekanie, aż wypełnią się same, to esencja życia. Gdy próbujemy za dużo dźwigać, za dużo mieć, za dużo planować, to pozbawiamy się wielu radości.

Proste. Oczywiste nawet słowa. Ale tego dnia zrobiły ogromną różnicę. Oto próbowałam po raz kolejny coś wycisnąć z mojej głowy. Rozwiązać supełek, który misternie zapętliłam. I nie pomagały mi moje własne słowa, które tyle razy pisałam. I dupa po prostu. No bo jak jest supełek to weźcie mi w cholerę te wszystkie mądrości. Nie chcę ich i fuj. Będę się tu cichutko użalać nad sobą. Po raz kolejny uwierzyłam myślom, że mam ograniczoną wolność, że nie mam tego oraz tamtego, że potrzebuję wiedzieć, umieć, zrobić. Po raz kolejny dałam się nabrać, a kiedy sobie to uzmysłowiłam zaśmiałam się i zatańczyłam  i zaśpiewałam Free (wielokrotnie i skoro sąsiadka może mnie katować codzienną grą na pianinie ja sobie tu mogę śpiewać), a jak już skończyłam się wydzierać o wolności to potem o pięknie tegoż świata i w ogóle Beauty in the World. (więcej…)

Czytaj dalejŻycie i tak zrobi swoje

Jest jak jest i jest okej

DSCN3869
Wszystko jest w porządku takie jakie jest. Poranna sztywność ciała i pierwsze oddechy je budzące. Suficka muzyka w porannej modlitwie  i pokorny szum trawy znoszącej kolejny wybuch gorąca. Podróż do miasta obok. Cisza spokojnego serca. Łzy wzruszenia kiedy uwalnia się kolejnych wewnętrznych więźniów i patrzy jak przemienieni w piękne ptaki lecą wyżej i wyżej, aż całkiem znikają w chmurach. Radość z drogi, która nie ma początku ani końca. Wdzięczność ze spotkań tych przypadkowo-nieprzypadkowych. Wędrówka przed siebie, gdzie ludzie, gdzie ich brak, gdzie cisza, gdzie dźwięki, gdzie ja, gdzie woda w centrum miasta i nogi w niej schłodzone. (więcej…)

Czytaj dalejJest jak jest i jest okej

Remont osobowości

Jak się zostawia przeszłość za sobą? No mogłabym w kilku punktach wypisać co i jak (ostatnio modne są tytuły typu: 5 rzeczy, które musisz wiedzieć o…, 7 znaków, że jesteś na dobrej drodze, 9 wskazówek dobrego życia. Mogłabym, ale po pierwsze primo, nie interesuje mnie moda, a po drugie primo, życia nie da się zamknąć w punktach. Na kogoś to podziała, na kogoś nie. Na mnie nie działało nic. Żyłam z kimś przez 13 lat. Dobrych lat. I… Świadomie zrezygnowałam z kolejnych. I choć decyzja była moja, to należała do jednej z trudniejszych. I choć miała doprowadzić mnie do happy ever after to przeryczałam kilka dobrych miesięcy. (więcej…)

Czytaj dalejRemont osobowości